Abp Wacław Depo o św. Janie Pawle II: dziś mocniej musimy stanąć po jego stronie

Rozważanie Apelu Jasnogórskiego z 11 listopada 2020 r.

Materiał TV – kliknij zdjęcie, aby zobaczyć

Maryjo, Jasnogórska Matko Kościoła i dróg niepodległości Polski, wskrzeszonej na mapach świata 102 lata temu.

Matko, Przewodniczko naszych niezwykłych dróg rekolekcyjnych Episkopatu Polski i narodowych rekolekcji, które dzisiaj rozpoczęliśmy poprzez serię transmisji’

Tego listopadowego wieczoru złotej polskiej jesieni pragniemy podziękować Bogu za dar naszej wolnej Ojczyzny i za Twoje macierzyńskie wstawiennictwo w niebezpieczeństwach i wspieranie nas na drogach do niebieskiej Ojczyzny. To jednocześnie przychodzimy do Ciebie z sercami pełnymi niepokoju i troski o przyszłość tego domu, którym jest Polska i więź osobistą Polaków na drogach Kościoła. Albowiem wbrew nurtom ateistyczno-liberalnym, przed obliczem Twoim i Twojego Syna Zbawiciela człowieka i świata, potwierdzamy od pokoleń, że miłość Ojczyzny nie jest nacjonalistycznym zaślepieniem lecz powołaniem i misją odróżniającą nas wobec wartości innych narodów.

Dlatego prosimy Cię, uproś nam przywódców pełnych mądrości, żeby nie ustawali w zmaganiu o godność każdego bez wyjątku człowieka od chwili poczęcia aż do naturalnej śmierci. Przymnóż mądrości naszej młodzieży poczynając od uniwersytetów i szkół wyższych po średnie i podstawowe wykształcenie, żeby wszyscy chcieli uwierzyć, że wyrazem odpowiedzialności za przyszłość Polski jest także protest przeciwko złu i zakłamaniu. Wyproś nam też znalezienie nie tylko szczepionki przeciw pandemii koronawirusa, ale też odkrycia takiej kardiologii, która pozwoli z pomocą Ducha Świętego uzdrowić serca i sumienia ludzi mediów wszelkiego formatu, którzy w polskim krajobrazie sumień zaśmiecają nas półprawdami i zastępczymi manipulacjami, które sami określają praniem mózgu.

Jasnogórska Matko czuwająca z nami, nie możemy dziś zapomnieć o Świętym Janie Pawle II, który całym swoim życiem, posługiwaniem i cierpieniem zasłużył na pokolenia na imię Ojca odzyskanej niepodległości. Już na progu pontyfikatu 22 października 1978 roku wołał: „Nie przestawajcie być z papieżem, który ma szczególne prawo do waszych serc. Proszę was: bądźcie ze mną na Jasnej Górze i wszędzie.”

Dziś mocniej niż wówczas, trzeba nam stanąć po jego stronie, zwłaszcza wobec wotum widomego znaku ocalonego życia przestrzelonego pasa papieskiej sutanny. Wierzymy, że wraz z Tobą, Matko, prosi o prawdę w naszej historii osobistej i społecznej, historii kościoła, o prawdę teraźniejszości i odwagę ku przyszłości. To on wskazał nam na postać Chrystusa na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie w pamiętnym czerwcu 1979 roku ze słowami: „Sursum Corda” (W górę serca). To on wskazał nam na krzyż, postawiony na Giewoncie, który patrzy na Polskę. Brońcie go. Niech przypomina o naszej chrześcijańskiej godności i narodowej tożsamości: kim jesteśmy, dokąd zmierzamy i gdzie są nasze korzenie.

Krzyż w życiu narodu zawsze był drogowskazem pośród dróg wojny, klęsk, zwycięstw i wolności. Dlatego modlimy się również w intencji Księdza Kardynała Stanisława,który w swoim posługiwaniu przejął to dziedzictwo krzyża „Sursum Corda”. I modlimy się o zwycięstwo prawdy wobec wulgaryzacji języka polskiego, fałszowania polskiej historii, niszczenia autorytetów poprzez chaos lansowanych kłamstw nazywanych półprawdami.Te ostatnie słowa i zadania pochodzą z listu Episkopatu Polski z 2009 roku o obronę i piękno języka polskiego.

Maryjo, Matko niezawodnej nadziei! Pragnę jeszcze wobec Twego niespokojnego spojrzenia przywołać dwa świadectwa dla naszego rachunku sumienia odpowiedzialności za Ojczyznę.

I postawmy teraz pierwsze świadectwo i pytanie: czy nas nie zawstydza wypowiedź włoskiego reżysera Renzo Martinellego, który na premierze swojego filmu „Bitwa pod Wiedniem” w Warszawie podzielił się motywami swojej pracy dziękując Polsce za wydarzenia historyczne, które uznał za dar dla Europy i świata. Pierwsze wydarzenie to 12 września 1683 roku, zwycięstwo wojsk dowodzonych przez króla Jana III Sobieskiego nad nawałnicą turecką pod Wiedniem. Drugie to 15 sierpnia 1920 roku, zwycięstwo nad bolszewickim najeźdźcą w bitwie pod Warszawą. Trzecie, to otwarcie drogi do wolności do Rzymu, miasta ocalonego m. in. zwycięstwem polskiego żołnierza 18 maja 1944 roku na Monte Cassino. I wreszcie czwarty motyw jego dziękczynienia Bogu i Polsce, to był wybór 16 października 1978 roku kardynała Karola Wojtyły na Stolicę Piotrową i jego misję w Kościele i w świecie. Czy mamy się uczyć historii od ludzi z innych narodów świata i Europy. I drugie świadectwo: głos Sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego z dnia 25 maja 1972 roku: „Naród musi zachować swoją bogatą przeszłość i musi się nią szczycić, żeby być za nią odpowiedzialny”.

Maryjo, prowadź nas po drogach odzyskanej wolności.

Źródło: Portal Niedzieli